Przed chwilą skończyłem kolejną figurkę w skali 28mm. Tym razem mogłem trochę poszaleć z tarczą. Również pobawiłem się trochę z cieniowaniem hełmu, natomiast z kolczugi jestem średnio zadowolony. Niby używałem trzech różnych farbek ale i tak tego nie widać.
Hmm czy mi się wydaje czy te figurki maluje mi się szybciej niż te w skali 15mm?
Jeszcze jedna figurka i będę miał niezbędne minimum do Konkursu Modelarskiego Forum Strategie . Oczywiście jeżeli zrobię podstawki pod figurki.
Wracam do malowania bo już widzę, że trochę niedokładnych linii jest na tarczy.
Ta dwója już jest super, a co dopiero jak będzie oddział :) Metalu nie umiem za bardzo malować, żeby było widać wielkie różnice, ale ten mi się podoba.
OdpowiedzUsuńDzięki :). Dzisiaj malowałem kolejne i jutro powinny być gotowe.
UsuńDokładnie malowanie metalu to takie trochę dziwne jest. Niby standard to boltgun, nuln oil, boltgun i ten najjaśniejszy ale nie zawsze wychodzi tak jak miało wyjść. No chyba że zapytasz tych miszczów od dużych figurek jak malują TMM to jeszcze dorzuca kilka odcieni, inków, washów bla bla bla :) A Norman Normalnie Ładny :)
OdpowiedzUsuńPewnie tych miszczów bym nie zrozumiał jakby zaczęli tłumaczyć co i jak :D. To tak samo jak z instrukcjami Giradeza, koleś maluje świetnie, ale jego instrukcji załączanych do zestawów z farbkami nie ogarniam. Jak się do nich stosuję to wychodzi mi barachło :D.
UsuńSą swietni, zdecydowanie faworyci w konkursie. Trzymam kciuki żeby się udało zmieścić w terminie. I bardzo podoba mi się ostatnie zdjęcie, ma w sobie coś intrygującego.
OdpowiedzUsuńDzięki. Dzisiaj malowałem cały dzień na jutro powinni być skończeni, nawet z chłopką :).
UsuńFaktycznie tarcza budzi ślinotok, zielony z zazdrości - pozdrawia.
OdpowiedzUsuńDzięki Leibowitz za miłe słowo. Pozdrawiam również ;) !
Usuń