czwartek, 31 października 2013

Early Polish III/62b ostania podstawka 4Sp

Poniżej prezentuję już ostatnią podstawkę włóczni. Ostrza i Psiloi są już prawie na ukończeniu. Pracując nad nimi zmieniłem trochę sposób malowania, ale więcej napiszę jak zamieszczę zdjęcia.
Jeśli chodzi o włócznie to standardowo sztandar :). Broni nie wystarczyło dla wszystkich ludków, dlatego dwóm musiałem dać piki i mamy sztandary.



Rozpoczęcie prac nad podstawkami zgłoszonymi do konkursu.

Prace nad podstawkami pieszych dla armii Early Polish III/62b są już na ukończeniu, więc postanowiłem, iż podstawki jazdy zgłoszę do konkursu.

Pierwsza figurka już jest pomalowana.


poniedziałek, 28 października 2013

Early Polish III/62b drugi oddział 4Sp

Prace nad drugim oddziałem zakończone. Dla urozmaicenia ta i kolejna podstawka będą ze sztandarem. Za bardzo nie wiedziałem jaki sztandar mogła mieć piechota w XIII wieku czy za Łokietka, więc postawiłem na orła. Sztandar zrobiony i pomalowany własnoręcznie. Może orzeł nie jest zbyt piękny, ale w założeniu miał przypominać orła Przemysła II. Przy malowaniu sztandaru użyłem 3 różnych czerwieni. Chciałem uzyskać efekt połyskiwania różnymi odcieniami ( niestety na zdjęciach tego nie widać ). Nie lakierowałem go, gdyż bałem się, że kolory wyblaknął.

Wzory na tarczach to moja wesoła twórczość. Najśmieszniejsze jest to, że dopiero po pomalowaniu zdałem sobie sprawę, że hipek po prawej ma na tarczy kawałek flagi konfederatów. Hipek po lewej kojarzy mi się za to z Japonią :).


wtorek, 22 października 2013

Early Polish III/62b pierwszy oddział 4Sp

Przyszedł czas na włócznie. Poniżej prezentuję pierwszą podstawkę. Bardzo spodobały mi się wzory ludków będące w środku, szczególnie ten po lewej. Zdecydowałem się też, że będę poprawiał żółtą farbą nałożone na podstawkę kwiatki. Zrobiłem to też z łukami i od razy kontrast jest lepszy.

Jeśli chodzi o tarcze to wymyślałem jak leci. Każdy włócznik będzie miał inną tarczę. Niestety nie znalazłem żadnych konkretnych informacji o malowaniu tarcz piechoty w XIII wieku.

Włócznie przyczepiłem do figurek przed nałożeniem podkładu. Trochę się namęczyłem bo musiałem zrobić żłobienia w dłoniach i to bez specjalistycznych narzędzi :).


sobota, 19 października 2013

Wspomnienia z początku lat 90 :D.

Dzisiaj niebywała rzecz została znaleziona w piwnicy przy sprzątaniu. Paka plastikowych żołnierzyków, którymi bawiłem się w początkach lat 90. Pamiętam jeszcze jak kupowało się jeden zestaw w foliowym woreczku. Wtedy nie miałem pojęcia, że są to marne podróbki figurek z zachodu, które się maluje hehehe. Szczególnie przypadł mi do gustu model żołnierza, który znajdował się w paczce Niemców z II wojny, gdyż dzielnie strzelał z ..... M-16 :D. Ehh człowiek sobie przypomina jak budowało się "dioramy" z koca, ewentualnie z jakichś plastikowych kolejek.


Early Polish III/62b ostatnia podstawka 3Bw

Poniżej prezentuję ostatnią podstawkę. Mamy tutaj jednego kusznika. To tak, aby pokazać proces przechodzenia z łuków na kusze..... a tak naprawdę zabrakło mi jednego łucznika do podstawki.

Bardzo podoba mi się model ludka po prawej. Ma więcej szczegółów i niestety jest znacznie większy od całej reszty. Mając to na uwadze musiałem umieścić ludka z kuszą na lekkim podwyższeniu, aby zniwelować tę różnice.


piątek, 18 października 2013

Early Polish III/62b prace nad podstawką 4Bd

Dłuższy czas zastanawiałem się nad podstawką ostrzy do polskiej armii. Według Fanaticusa powinny to być ludki z siekierami. Problem był taki, iż w zakupionej przeze mnie armii znajdowały się cztery sztuki drzewcowej broni, przypominające jakby halabardy. Nie znam się zbytnio na tym, ale na topory nie wyglądały.

poniedziałek, 14 października 2013

Early Polish III/62b kolejny oddział 3Bw

Kolejna podstawka skończona. Zdecydowałam się jednak na zółte kwiatki ( piasek pomalowany na żółto :)). Tym razem nie mieszałem go z trawką przed nałożeniem na podstawkę, a dopiero na sam koniec prac w niektóre miejsca przyklejałem go na kropelkę.


piątek, 11 października 2013

Armie Krętusa !

Mam zaszczyt przedstawić armie kolegi Krętusa :D. Skorzystałem z okazji, gdyż figurki na jeden dzień wpadły w moje ręce. Figurki firmy Qr Miniatures.

Oczywiście publikacja za zgodą Krętusa ;).

 Obozy :


czwartek, 10 października 2013

Synowie Odyna vs Mieszkowe Chłopaki 09.10.2013r.

Wczoraj miała miejsce pasjonująca bitwa, trwała chyba ponad półtorej godziny. Krętus grał Odyńcami, znaczy synami Odyna heheh o ja dzielnymi swojskimi chłopami. Broniłem się, więc nasadziłem trudnego terenu ile mogłem.

Z góry przepraszam za raport.

Jak zwykle do bitwy podszedłem bez żadnego planu :D.

Ok pierwsza faza bitwy. Jeszcze nawet drzewa nie zdążyły wyrosnąć :)


poniedziałek, 7 października 2013

Early Polish III/62b 3Bw

Pola Chwały minęły, więc czas wziąć się za nowy projekt. Niedawno okazyjnie udało mi się nabyć figurki Mirlitona. Od dłuższego czasu chciałem pomalować figurki tej firmy.

Zdecydowałem, że złożę z nich Wczesną Polskę w wersji b. Malowanie zacząłem od łuczników.
Do tej pory malowałem jedynie figurki Corvus Belli i przesiadka na innego producenta jest ciężka. Figurki nie są tak precyzyjnie wyrzeźbione jak Corvusy. Maluje się je inaczej, ale może z czasem się przyzwyczaję :).

Dla tej armii zastosuję inną "trawkę" niż u Rzymian. Jest ona trochę grubsza od poprzedniej. Zrezygnowałem z robienia kwiatków, będzie jedynie posypka i krzaczki.

Dodatkowo wzór figurki w czerwonym  ma chyba wadę. Z przodu ludek ma pas na klacie natomiast na plecach znika , musiałem go domalować :).


czwartek, 3 października 2013

V turniej DBA na Polach Chwały 29.08.2013r.

W Niepołomicach, jeśli chodzi o wargaming, to wziąłem udział w turnieju DBA. Dodatkowo jeszcze w sobotę Kadzik pokazał mi system OiM. Pierwszy raz miałem z nim do czynienia. Bardzo spodobał mi się system wydawania rozkazów.

W niedzielę przyszedł czas na turniej DBA.

Jeszcze tylko sobotnie przygotowania  :)


wtorek, 1 października 2013

VIII Pola Chwały 27-29 września 2013 roku

W sobotę udało się dotrzeć do Niepołomic na Pola Chwały. Zbieranie się na busa o 4.30 to ciężkie doświadczenie, ale nie takie rzeczy się robiło.
W sobotę największą atrakcją było zwiedzanie pobliskich stoisk namiotowych różnych grup rekonstrukcyjnych. Niestety rzeczy do zobaczenia było tak dużo, iż nie zdążyliśmy z Krętusem udać się na wykłady o stresie bojowym. Nie zdążyliśmy również zobaczyć prezentacji gry "Ostrołęka 1831". Jeden dzień to po prostu za mała , bez przerwy coś się działo :)

Nieopodal zamku , grupy rekonstrukcyjne miały swoje obozowiska. Większość rzeczy można było wziąć do ręki, a rekonstruktorzy chętnie odpowiadali na różne pytania.