Early Polish III/62b prace nad podstawką 4Bd

Dłuższy czas zastanawiałem się nad podstawką ostrzy do polskiej armii. Według Fanaticusa powinny to być ludki z siekierami. Problem był taki, iż w zakupionej przeze mnie armii znajdowały się cztery sztuki drzewcowej broni, przypominające jakby halabardy. Nie znam się zbytnio na tym, ale na topory nie wyglądały.

Postanowiłem to zmienić, w tym celu pożyczyłem trochę GS. Dzisiaj po południu zabrałem się do
roboty i zostawiłem GS w spokoju.  Pomyślałem, że zamiast lepić nowe rodzaje broni przerobię to co mam.

Skalpel, kropelka, pilnik i do dzieła!

Poniżej zdjęcie " halabard" w tym jedna już w trakcie przerabiania.

 Jerzy Maroń w książce "Legnica 1241" na stronie 75 wspomina o tym, iż :

Wydaje się bardzo prawdopodobne, że powszechnie używano wówczas typu topora wyróżniającego się długą "brodą" żeleźca i "wąsami" na stylisku.

Przyznam się, że z trzech toporów jakie zrobiłem chyba tylko jeden pasuje w miarę do opisu.

 Środkowy na zdjęciu poniżej.

Mimo powyższego jestem zadowolony ze wszystkich. Robiłem je w ten sposób, że odcinałem końcówki( tak jak jedna sztuka broni na pierwszym zdjęciu), piłowałem je, aby nadać im odpowiedni kształt, a następnie przyklejałem kropelką do "drzewca".

Dodatkowo muszę wspomnieć, iż panom po lewej i po prawej powykręcałem ręce tak, aby pasowało to do mojej wizji :). Pan po lewej, pierwotnie prawą dłoń miał w takiej pozycji, jakby chciał rzucić włócznią. Panu po prawej, natomiast powykręcałem obie górne kończyny. Najważniejsze jest to, że mojego łamania kości w ogóle nie widać :).

Jeden problem z głowy. Niedługo wrzucę zdjęcia ostatniej podstawki łuków i biorę się za włócznie.