poniedziałek, 4 grudnia 2017

Nurgle Chaos Lord małe wyzwanie

Ostatnio spróbowałem wziąć na warsztat jakiegoś nurglaka. Postanowiłem zmierzyć się z czymś nowym, a konkretnie z rozkładającą się skórę.

Mając do dyspozycji zestaw farbek Vallejo Non Death Chaos, zakupiony już dawno temu, postanowiłem wziąć się do roboty. Zacząłem od nóg i próbowałem trzymać się instrukcji dodanej do zestawu. Jednak, wydaje mi się, że jest ona kierowana do osób, które już ogarniają te klimaty i sprawnie posługują się washami (ja się nie łapałem). Efekt końcowy na nogach mnie nie zadowolił,  więc postanowiłem trochę odejść od instrukcji i je przemalować. W trakcie malowania pleców w końcu doszedłem do efektu, który mnie zadowolił i resztę skóry pomalowałem w ten sposób. 





2 komentarze:

  1. Skóra idealna dla nurglitów. Nie mam żadnego ale jakbym miał to poszedłbym w tą samą stronę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Asterix! Malowanie takiej skóry tak mi się spodobało, że zastanawiam się nad kupnej jakiegoś nowego nurglaka ;).

      Usuń