torebki różnych posypek.
Dodatkowo jeszcze krzaczki na wypróbowanie i farbka, której dużo mi zeszło na malowanie podstawek pod Joannitów. Taki zapas wystarczy mi na długo, biorąc pod uwagę, iż jedną torebkę trawki wykorzystałem do 3 armii i jeszcze trochę jej zostało :).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz