Grałem dzielnymi wojami Boudiki i się broniłem :).
Starcie było bardzo emocjonujące
Poniżej szybko napisaby raport.
Rozstawienie wojsk , jeszcze przed zmianą dwóch elementów przez obrońcę.
Po lewej zaraz spodka się jazda. Główna linia brytów ruszy do przodu a artyleria rzymian z czasem ostrzela jeden oddział warband.
W wyniku walk na skrzydle, Boudika traci jeden oddział lekkiej jazdy a drugi musi się cofnąć. W centrum artyleria skutecznie ostrzelała warbandę ( Zdjęcie dzięki uprzejmości Stelkera ).
Warbandy widząc, że zaraz może paść lewe skrzydło ruszyły do szalonego ataku ( Boudika została z tyłu całkowicie nie panując nad polem bitwy :P). W jego wyniku zniszczona została artyleria i dwa oddziały ostrzy rzymian. Był jeden remis.
Rzymianie wzięli się za " zamykanie drzwi ". Lekkiej jeździe udało się wygrać walkę, niestety w centrum dwa oddziały warband zostały zniszczone ( Zdjęcie dzięki uprzejmości Stelkera ).
Jest 3 do 3. Napięcie rośnie. Oddział lekkiej jazdy wycofuje się w trudny teren. To samo robi warbanda w centrum, natomiast dwa kolejne oddziały próbują zlikwidować oddział pomocniczy rzymian. Niestety pada remis.
Teraz inicjatywa należy do Rzymian. Oddział kawalerii atakuje lekką jazdę będącą w trudnym terenie. a generał razem z oddziałem ostrzy rusza na warbandę w centrum.
W wyniku tych walk lekka jazda niszczy kawalerię rzymian. W centrum warbanda jest jedynie odrzucona tak samo jak obie warbandy atakujące oddział pomocniczy rzymian.
Wynik spotkania 4 do 3 dla Boudiki.
Bitwa była bardzo fajna. Ponad to muszę przyznać, iż figurki Corvusa ładnie prezentują się na stole.
Za tydzień przewidujemy większe starcie.
Gloria Victis bitwa świetna bardzo wyrównana i niemal do ostatniej minuty jej losy mogły się odwrócić
OdpowiedzUsuń