niedziela, 8 listopada 2015

Kolejny Turmiel :)

W ramach odpoczynku od starożytnej piętnastki. Pomalowałem swojego drugiego brata Turmiela. W założeniu miło być mroczniej niż w pierwszej wersji :



Przy figurce spróbowałem trochę innej metody malowania elementów stalowych (części plecaka). Do malowania użyłem jedynie farbki mitrylowej, smokey ink i black ink. 

Na płaszczu próbowałem zrobić łagodne przejścia między kolorami, nakładając bardzo cienkie warstwy farby. 

Eksperymentowałem też z kolorem niebieskim. Chciałem żeby większość zbroi była ciemno niebieska i tylko na małych powierzchniach porobiłem rozjaśnienia.
Za podstawowy kolor posłużył mi Night Blue Vallejo. Wszystko zawashowałem lekko rozcieńczonym Black ink. Potem przyszedł czas na rozjaśnienia z użyciem trzech niebieskich farbek, a koniec jasno szara :). 

















4 komentarze:

  1. O kurza twarz, jest mistrzowski!

    OdpowiedzUsuń
  2. Super ! Solidne i gładkie pociągnięcia pędzla tworzą małe dzieło. I kolory też bardzo dobrze dobrane.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mega! Na żywo pewnie jeszcze lepszy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dzięki :). Chyba zacznę częściej malować figurki w tej skali :).

    OdpowiedzUsuń