poniedziałek, 4 grudnia 2017

Nurgle Chaos Lord małe wyzwanie

Ostatnio spróbowałem wziąć na warsztat jakiegoś nurglaka. Postanowiłem zmierzyć się z czymś nowym, a konkretnie z rozkładającą się skórę.

Mając do dyspozycji zestaw farbek Vallejo Non Death Chaos, zakupiony już dawno temu, postanowiłem wziąć się do roboty. Zacząłem od nóg i próbowałem trzymać się instrukcji dodanej do zestawu. Jednak, wydaje mi się, że jest ona kierowana do osób, które już ogarniają te klimaty i sprawnie posługują się washami (ja się nie łapałem). Efekt końcowy na nogach mnie nie zadowolił,  więc postanowiłem trochę odejść od instrukcji i je przemalować. W trakcie malowania pleców w końcu doszedłem do efektu, który mnie zadowolił i resztę skóry pomalowałem w ten sposób. 



środa, 15 listopada 2017

Grand Master Voldus Trumvirate of the Primarch

Pora na kolejną figurkę z pudełka Triumvirate of the Primarch. 
Tę figurkę malowałem znacznie dłużej niż Cyphera, dużo drobiazgów nad którymi trzeba się bawić.
Najbardziej obawiałem się malowania pancerza. nigdy nie malował metalikami takich dużych powierzchni. Podpatrzyłem trochę Bena Cometsa i jakoś się udało.
Postanowiłem nie bawić się w super kontrast (bo bym chyba nie umiał) tylko lekkie cienie i rozjaśnienia, a metaliki same zrobią resztę. Dobrym pomysłem jest dodanie do farbki trochę turkusowego. Wszystko nabrało przyjemnej barwy.
Fajnym pomysłem jest też bawienie się w rozjaśnienia z metal medium.

Płaszcz to pomysł z Cyphera lekko ulepszony. Zrobiłem jeszcze głębsze cienie.

Bardzo zadowolony jestem z książki na plecach, przy jej malowaniu postanowiłem użyć farbek z zestawu Wood & Leather od Vallejo i 100% zastosowałem się do poradnika tam zawartego autorstwa Angela Giraldeza.

Wprawne oko zauważy, że mój freehand jest top level, miała być czaszka punishera, wyszła czaszka cthulhu, która po poprawkach wygląda jak martwy Vader. Zostanie tak jak jest ;).


czwartek, 5 października 2017

Cypher Lord of the Fallen - Triumvirate of the Primarch i parę słów o malowaniu

Jakiś czas temu zakupiłem pudełko Triumvirate of the Primarch. Po dłuższym oczekiwaniu (lotnicza przesyłka z Anglii szła miesiąc czasu) w końcu mogłem wziąć się za malowanie. 
Zabawę z tymi figurkami zdecydowałem się zacząć od Cyphera. 

No i w sumie fajnie się malowało. Liczyłem, że stworzę jakiś rozbudowany post ę ą itp., ale jakoś weny brak ;).

Pod zdjęciami wrzucam opis co jak malowałem. Może się przyda. 

Hmm, w sumie to chyba bardziej spis farbek jakich użyłem, niż jakiś wielki poradnik, ale jak coś to z chęcią odpowiem na pytania. 

sobota, 16 września 2017

Armia Aleksandra Wielkiego - początek prac

Jakiś czas temu zacząłem pracować nad armią aleskandra w skali 15mm do systemu DBA. Obecnie wracam do tej armii i korzystając z okazji prezentuję pomalowane wcześniej podstawki. 

Przyjemnie maluje się tę skalę - znane środowisko i wszystko bezstresowo ;).


wtorek, 12 września 2017

Dark Angel Scouts... znaczy Zwiadowcy

W końcu szybkie malowanie oddziału zwiadowców dobiegło końca. Trwało to dość długo, ale było to spowodowane brakiem czasu. Jestem zadowolony z końcowego efektu mimo w miarę prostego malowania  chociaż muszę przyznać że przy dwóch ostatnich ludkach już trochę mnie ponosiło i zapominałem trzymać się wcześniej ustalonych ram) chłopaki w grupie prezentują się ładnie. 

I chyba nawet te podstawki robione najprościej i najszybciej są ok :). 

Teraz chwila odpoczynku od tej skali i powrót do 15mm. Miałem w planach pomalowanie jeszce trzech figurek z zestawu Prymarchów (ta paczka z Gulimanem), ale najwidoczniej przesyłka zgubiła się gdzieś w drodze z Wielkiej Brytanii.

poniedziałek, 4 września 2017

środa, 2 sierpnia 2017

Ravenwing Bike Squad

Poniżej przedstawiam oddział motórów z zestawu Mroczna Zemsta.

Malowane na szybko, super duper szybko, tak szybko, że ledwo nadążałem z maczaniem pędzla w farbie.... czyli chlapałem jedną figurkę przez jeden dzień.

Nie jest to zawrotne tempo, ale jestem zadowolony z efektu końcowego :).

Niestety w aparacie nie mogę ustawić przesłony, często jest tak, że niektóre elementy figurek wyszły rozmazane.

Napisałbym coś więcej, ale jakoś się zaciąłem i trudno mi coś sensownego stworzyć. Pozostaje zaprosić do oglądania zdjęć :).

niedziela, 30 lipca 2017

Dark Angel Scout

Ciąg dalszy szybkiego malowania :). 

Parę dni temu dostałem od Krętusa (towarzysza figurkowej niedoli) dziesięciu zwiadowców do nauki szybkiego malowania.

Przyznam, iż rzeźba zwiadowców ze snajperkami bardzo mi się podoba, i już od dłuższego czasu chciałem dorwać te figurki w swoje małe tłuste rączki.

Jest późno, więc wrzucę jedynie zdjęcia. Przy kolejnym ludku napiszę co jak malowałem. Pozapisywałem sobie jakich farbek używałem, więc nie muszę się martwić tym, że zaraz zapomnę.

poniedziałek, 24 lipca 2017

Dark Vengeance Ravenwing Biker 2

Udało się pomalować kolejny motór. Oczywiście w stylu na szybkiego.


W poprzednim poście wspominałem, że bardzo pomaga mi ten poradnik :

wtorek, 11 lipca 2017

Dark Vengeance Ravenwing Biker

Ostatni nie miałem za dużo czasu na malowanie. Mimo to udało mi się skończyć spejsmarinsa na motorze, którego wygrzebałem z czeluści szafki. 



Malując figurkę próbowałem znaleźć kompromis między jakością, a szybkością malowania. Chciałem zrobić coś czym można grać i ładnie by wyglądało na stole, bez wszystkich wodotrysków, które widać na figurce dopiero jak trzymasz ją 10 centymetrów przed oczami.

wtorek, 27 czerwca 2017

Kilka figurek na sprzedaż - Ebay


Pora zrobić małe porządki i przewietrzyć szafkę z figurkami :).

Próbuję swoich sił na Ebay. Po dłuższym czasie przebrnąłem przez regulamin i udało mi się wystawić kilka akcji. Jeżeli ktoś ma jakieś spostrzeżenia odnośnie tych aukcji to chętnie wysłucham/przeczytam :).

Aukcje Ebay :

Dark Angel Librarian Turmiel

czwartek, 22 czerwca 2017

Stojaki na farby od firmy Black Grom Studio

Jakiś czas temu wziąłem udział w konkursie na Polskim Mini Targowisku. Jako nagrodę za zajęcia II miejsca otrzymałem bon na zakupy w sklepie Black Grom Studio. Uznałem to za dobrą okazję do wprowadzenia zmian w swoim malarskim stanowisku.


poniedziałek, 12 czerwca 2017

Armia Celtów na Sprzedaż

W pewnym momencie przychodzi taki czas, że człowiek uświadamia sobie, iż nie zdąży pomalować wszystkich figurek, które zalegają w szafie. Pora zrobić trochę więcej miejsca.

Zebrałem swoich Celtów od firmy Corvus Belli skala 15mm. Z tego co pamiętam można z tego złożyć (nie we wszystkich alternatywnych składach) Galów albo Brytów, od biedy jakichś Germanów.

Co wchodzi w skład ?

5x8 Piechot + 6 dodatkowych ludków,
2x3 Kawaleria,
4 Lekka Jazda,
8 Lekka Piechota (2 procarze, 2 Łucznicy, 2 dzieci z włóczniami, 2 wounded jeden siedzi na ziemi drugi stoi i trzyma się za brzuch),
8 Figurek z pieszego dowództwa,
3 Figurki z zestawu konnego dowództwa,
rydwan.

Niedługo pewnie też uskładam włoską condottę. No i pora, po dłuższe przerwie, powrócić do malowania :).


czwartek, 27 kwietnia 2017

Early Imperial Roman Army II/56 DBA - druga armia ;)

W końcu wziąłem się za zrobienie zdjęć mojej drugiej armii rzymskiej do systemu DBA. Do pełni szczęścia brakuje dwóch podstawek, ciężkiej jazdy i jazdy na wielbłądach. Powód ? nie miałem odpowiednich figurek.

Skala to oczywiście, że 15 mm. Producent Corvus Belli. 

Armia malowana była przez ponad trzy lata. Większa część tego czasu to były przerwy, ale "trzy lata" brzmi dumnie i niech tak zostanie. Pierwsze podstawki malowałem hmmm można powiedzieć, że w początkach mojej przygody z malowaniem. Wymagały lekkiego upgradu, o czym był jeden z wcześniejszych postów. 

Wszystkie wcześniejsze posty dotyczące tej armii można przeglądać tutaj :



Jeden projekt zamknięty, tym samym zmniejszyła się liczna ludzików, które mnie prześladują ;).

Zapraszam do oglądania obszernej galerii :

niedziela, 16 kwietnia 2017

piątek, 7 kwietnia 2017

Winged Hussar

Husarz gotowy. 

Pierwszy raz malowałem figurkę w skali 54 mm. Jest to dziwne, ale malowałem ją szybciej niż figurkę SM w skali 28mm.  Postanowiłem, że w tej skali nie będę przesadzał  z kontrastem, trochę też przymknąłem oko na szczegóły. Mimo to jestem zadowolony z końcowego rezultatu. 

Tkaniny chciałem zrobić wzorzyste, na bogato, ale zabrakło skilla. Ostatecznie pas i kontusz są w kropki (jeżeli chodzi o kontusz to na zdjęciu są one mało widoczne). Na tym ostatnim powsadzałem jeszcze dodatkowo proste kwiatki. Skórę lamparta podszyłem niebieską tkaniną. 

Nie dałem się złapać w pułapkę i nie zrobiłem białych piór ;). Twarz pomalowałem tak samo jak w skali 28mm i się sprawdziło. Malowanie białek oczu sobie odpuściłem. Bałem się, że wyjdzie karykatura.

Hmm ta skala zaczęła mi się podobać :).

wtorek, 4 kwietnia 2017

Husarz - coś większego :).

Jakiś czas temu dostałem figurkę husarza od PiK Pamiątki i Kolekcje . Weźmie ona udział w konkursie organizowanym przez ten sklep, oczywiście pod warunkiem, że się wyrobię.

Pierwszy raz mam do czynienia z figurką takich rozmiarów. Skleiłem ją poxipolem i jakoś się trzyma. Nieliczne braki w formie wypełniłem GS-em. 

Tak prezentuje się przed malowanie:

sobota, 1 kwietnia 2017

Astorath the Grim

Kolejna figurka skończona :). 

Co mogę o niej powiedzieć, rzeźba fajna, ale do tej żywicy to się zraziłem, wolę plastiki.  
Żywicę łatwiej się czyści z nadlewek, ale te bąble powietrza to jakieś nieporozumienie.

I jak to zwykle bywa z czerwonym kolorem, mój mały aparacik wariuje jak tylko go zobaczy. Próbowałem robić zdjęcia na dwóch różnych tłach, dajcie znać które jest lepsze. Wrzuciłem większość zdjęć.

Ps. Już mi wyjaśniono, że to nie aparat ale kwestia kontrastu. Figurka jest taka sama, ale z powodu tła inaczej nasze oczy ją odbierają ;).

sobota, 18 marca 2017

Burning of Prospero : Geigor Fell-Hand

Jakiś czas temu kupiłem figurkę z gry Burning of Prospero. Bardzo podoba mi się jej dynamiczna poza i szczegółowa rzeźba. W związku z tym figurkę malowało się długo, ale bardzo przyjemnie. Miałem tutaj możliwość pobawienia się odcieniami szarości i dalszego poćwiczenia z malowaniem złota techniką TMM według wskazówek Painting Buddha.

Muszę przyznać, że jestem bardzo zadowolony z tego malowania, chyba najładniejsza z moich figurek :).


Mały spis farbek, których użyłem.

Kościste elementy malowałem dość szybko. Jako bazę użyłem farbki Vallejo Dark Sand (można też użyć Skeleton Bone od Army Paintera). Następnie washowanie Strong Tonem z Sepia Ink (3:1) i rozjaśnienia : 1. Dark Sand, 2. Ivory.

Jeżeli chodzi o kolor pancerza, to tutaj miałem więcej zabawy. Było trochę shadow of gray, no ale nie pięćdziesiąt. Za bazę posłużyła mi farbka Dark Grey. Potem mały wash Nuln Oil albo Dark Tone.
Potem rozjaśnienia: 1. Dark Gray, 2. Neutral Gray, 3. Ash Gray i to już naprawdę na niewielkich powierzchniach, plus krawędzie. Cienie robiłem farbkami Black Gary i Dark Tone.

Złote elementy to farbka Glorious Gold, którą posłużyłem się też przy rozjaśnieniach mieszająć ją z farbką Shining Silver (AP). Cienie to zasługa farbki Armour Brown.

Włosy. Jako baza farbka Heavy Goldbrown. Potem wash Strong Tone z Sepia Ink, a następnie rozjaśnienia : 1. Heavy Goldbrown, 2. Skeleton Bone (AP), 3. Ivory i to praktycznie tuż przy czole.

Twarz to farbka Beige Red, na którą nałożyłem tradycyjnie wash, taki sam jak wyżej. Rozjaśnienia: 1.Beige Red, 2. Skeleton Bone.

Jeżeli chodzi o bronie, to głównie farbki Dark Sea Blue i Steel Gray. Ben Komets z Painting Buddha się kłania ;). 

wtorek, 28 lutego 2017

Rzymskie legiony (3Bd)

Ostatnia podstawka rzymskiej armii do systemu DBA. Z powodu braku bardziej pasujących figurek użyłem zwykłych legionistów. Uuu jeszcze ciepła ;).

sobota, 25 lutego 2017

Wojska pomocnicze armii rzymskiej

Kończenie trzyletnich projektów ma to do siebie, że gdy porównujemy pierwsze figurki z ostatnimi to niestety widać różnicę. Gdy brałem się za malowanie drugiej rzymskiej armii zacząłem od czterech podstawek wojsk pomocniczych. Ostatnio zrobiłem im mały lifting. Obecnie prezentują się tak :



wtorek, 21 lutego 2017

Roman Cavalry (3Cv) znaczy rzymska kawaleria i pewne moje zmagania

Tak, zmagania.

Malowanie swojej drugiej rzymskiej armii do systemu DBA rozpocząłem trzy lata temu, o czym skwapliwie przypomniał mi ostatnio twarzoksiążk. Były to czasy, kiedy regularnie grało się w ten system, jeszcze w wersji 2.0. Obecnie, na co złożyło się kilka powodów, w nic nie gram. 
Nie wiem czemu pisząc ten post mam wrażenie jakbym nie był w stanie składać sensownie zdań, może znowu przesadziłem z yerbą, ale trzeba skończyć to co się zaczęło i taki też postawiłem sobie cel w malarskim hobby. Jak coś to postawiłem go sobie nie teraz, ale jakiś czas temu, więc prace nad tą armią są już prawie na ukończeniu ;).

Poniżej podstawka rzymskiej kawalerii, którą pomalowałem już jakiś czas temu, ale dopiero teraz znalazłem czas na zrobienie zdjęć. W sumie to miałem czas wcześniej, ale jakoś mi się nie chciało :>.

wtorek, 17 stycznia 2017

Company Master Balthasar

Nie wiem jak niektórzy ale ja czasami mam tak, że malowanie jednej figurki ciągnie się w nieskończoność. Im bliżej ku końcowi tym mniej ma się chęci aby chwycić za pędzelek i w końcu skończyć to co się zaczęło. 

Druga figurka Bathasara miała być pomalowana w trzy dni, ale wszystko przeciągnęło się do miesiąca. 

Po prostu cieszę się, że nie muszę jej już dłużej malować hehe. 

Co można powiedzieć o samym malowaniu. Spróbowałem zrobić pasek od Boltera przy użyciu farbek z zestawu Vallejo  Drewno i Skóra, oczywiście posiłkując się instrukcją Gilardeza. Nawet fajnie to wyszło. Poszarpana struktura itp. 

Malując miecz też spróbowałem czegoś nowego. Wpierw wszystko na ciemno niebiesko, potem jasnoniebieskie pasy i glejzowanie w nieskończoność na styku kolorów aż do zatarcia się granic. Następnie drobne rozjaśnienia.

Złoto na skrzydłach przy hełmie to też nowość. Bazą była farbka Glorious Gold z Vallejo. Cienie zrobiłem tą samą farbką z domieszką ciemnego brązu i chyba trochę czarnego. Rozjaśnienie to miks z Shining Silver, a na koniec sama ta farbka.

Ok, czas iść spać:). 


poniedziałek, 16 stycznia 2017

Moja pierwsza armia, nanana wspomnień czar

Parę dni temu, 12 stycznia, twarzoksiążka przypomniała mi, że dokładnie 4 lata temu skończyłem malować swoje pierwsze w życiu figurki - dzielnych Celtyberów.