sobota, 8 stycznia 2022

Old Sailor od Creepytables

Ehhh jak zobaczyłem, że ostatni post był 27 września 2021r., to się trochę załamałem, hehej niech żyje prokrastynacja 😅

Ale dobra, nadrabiamy zaległości, znowu.

Old Sailor od Creepytables, to bardzo wdzięczna figurka, nie ma zbędnych pierdółek i od razu widać co jest tutaj najważniejsze - czyli twarz. Wiedziałem, że w takim przypadku nie można pójść na łatwiznę i trzeba do tematu podejść bardziej ambitnie. 

Dobrze, że wcześniej kupiłem poradniki od Scalecolor (ta encyklopedia co się składa z ośmiu części). Jedna książeczka jest poświęcona malowaniu twarzy i była bardzo pomocna. 

Wybrałem jeden z trudniejszych przykładów. Trochę było męczarni i mieszania kolorków ale jakoś poszło (matko jak ja nie lubię poradników, które zaczynają się od bełtania kilku kolorów i robienia kilkunastu odcieni. Ciężko potem wrócić do danego koloru jak trzeba coś poprawić). Oczywiście jak z każdym poradnikiem musiałem pewne rzeczy uprościć, albo może inaczej, dostosować do moich możliwości 😆

Zmieniłem tło, tym razem przydała się czarna koszulka. 

A teraz czas na chwalenie się! Z marynarzem pojechałem na Kontrasty gdzie zgarnął dwie nagrody, co bardzo mnie ucieszyło. Godziny spędzone nad malowaniem skóry nie poszły na marne.

O może w kolejnym poście napiszę coś o Kontrastach albo wrzucę zdjęcia prac którym zdążyłem zrobić zdjęcia. Muszę je jakoś ogarnąć 😊