środa, 22 lipca 2020

Czas na nowe...Lumix GX880


Ostatnio dość długo myślałem nad zmianą aparatu, dzięki któremu miałbym większy wpływ na jakość zdjęć. Stary Nikon i Sony dawały radę, ale chciałem coś nowszego z większymi możliwościami. Po dwóch tygodniach przeglądania recenzji i opinii (przy okazji człowiek się trochę nauczył na temat fotografii) wybór padł na Lumixa GX880. Z rozpędu kupiłem też drugi obiektyw. Czynnikiem, który przeważył nad konkurentami były rozmiary. Pomyślałem, że skoro muszę już wydać trochę pieniędzy na aparat, którym będę robił zdjęcia figurkom, to niech przynajmniej będzie mały i poręczny to przyda się przy jakichś wyjazdach. 

Teraz tylko dogłębnie przeanalizować instrukcję.  Z tego co już wiem to aparat ma sporo opcji zapisu formatów wideo. Przy czym w jakości 4k można nagrywać przez 5 minut a w innych 20. Chodzi o to aby się nie przegrzewał. Mi w zupełności to wystarczy. Nie ma stabilizacji obrazu , ale jest w obiektywie. Bateryjka mała i warto dokupić dodatkową ,co też uczyniłem :). Oczywiście do jakości zdjęć nie mam zastrzeżeń, jak ogarnę wszystkie ustawienia to pewnie będzie jeszcze lepiej.

Na isntagramie wrzuciłem filmik, który nagrałem przy jego pomocy.

Ehh muszę też ogarnąć temat z zaległymi figurkami, których tutaj nie pokazałem. Efektywne zarządzenie czasem się kłania. ;) 


2 komentarze:

  1. Ale to malutkie! (patrząc z perspektywy kilku lat ze zgripowanym canonem xD)

    Miłego pstrykania zdjęć! :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dwa razy wziąłem go na wycieczkę, i rozmiar jest na plus. Teraz nie mógłbym biegać z większym. A zdjęcia robi ładne :)

      Usuń